
Wśród osób obawiających się operacji lub z powikłaniami po zabiegach, jak również wśród pacjentów latami nieskutecznie leczonych rośnie zainteresowanie technikami nieinwazyjnymi, tzw. „leczenia bez skalpela”.
Dlaczego chiropraktyka?
Interwencja chirurgiczna czy stosowanie silnych środków farmakologicznych jest zawsze ingerowaniem w organizm, dlatego właśnie warto pomyśleć o leczeniu z zastosowaniem terapii manualnej.
Klinika chiropraktyczna (mylona z gabinetami rehabilitacji) specjalizuje się przede wszystkim w schorzeniach bólowych kręgosłupa, stawów oraz mięśni.
Nie zawsze są one spowodowane chorobami serca czy dróg oddechowych, a mimo to pacjentowi przepisuje się środki nasercowe, czy przeciwbólowe. Schorzenie może być leczone nieskutecznie tygodniami, podczas gdy zaburzenie to wynika najczęściej z przesunięcia kręgu piersiowego. Tymczasem manipulacja chiropraktyka na kręgu powoduje tzw. normalizację organizmu, w wyniku której pacjent w kilkanaście minut po zabiegu może odzyskać pełną sprawność.
Czy jest się czego obawiać?
Kierując się do chiropraktyka warto pamiętać, że nie musi on być lekarzem. Najczęściej jest to dyplomowany fizjoterapeuta z certyfikatami o ukończonych szkoleniach z zakresu rehabilitacji, terapii manualnej, chiropraktyki, hipoterapii lub innych metod. Nieco inną kwestią jest diagnoza, która może się różnić od lekarskiej, co wynika z rozbieżności w stosowaniu nazewnictwa, ale i w podejściu do analizy schorzenia.
Autor/autorzy opracowania:
- Kręg-Clinic
Źródło tekstu:
- tekst: Kręg-Clinic, zdjęcia: ojoimages