
Każdego roku, każda z nas 1 stycznia składa wiele obietnic na nowe 12 miesięcy. Przełom roku jest momentem, gdy coś się w naszym życiu kończy i jednocześnie zaczyna. Warto przemysleć postanowienia noworoczne, gdyż nie sztuką jest je wymienić, najważniejsze - najtrudniejsze - realizować je.
Gdy przsłuchamy się wielu postanowieniom noworocznym, najczęściej słyszymy:
- dzisiaj zjadłam ostatnie ciastko;
- wypaliłam ostatniego papierosa;
- będę chodzić na aerobik;
- w nowym roku zrzucę 5 kg, etc...
Przede wszystkim, aby coś postanowić, powinnyśmy zrobić rachunek własnego sumienia. Przemyślenia dotyczące swojej osobowości, są najważniejszym elementem. Korzystnie jest zapisać je na kartce i ponownie przeanalizować.
Warto w swoich obietnicach zadbać o zdrowie. Zamiast obiecywać sobie, że schudniemy 5 kg, lepiej kupić karnet na basen i obiecać, że pod koniec miesiąca wykupimy następny. Zamiast przyrzekać koniec objadania się słodyczami, można zamiast nich kupić owoce.
Wiele decyzji, które podejmiemy na Nowy Rok bedą owocowały przez kolejne 12 miesięcy.
Wszystkim osobom, które wierzą w moc noworocznych postanowień, życzę wytrwałości.